Mateusz Mazurek – programista z pasją

Python, architektura, ciekawostki ze świata IT

Felietony/inne Inne

Google + czyli testy nowej aplikacji od Google!

Cześć! Cieszę się, że mnie odwiedziłeś/aś. Zanim przejdziesz do artykułu chciałbym zwrocić Ci uwagę na to, że ten artykuł był pisany kilka lat temu (2011-07-02) miej więc proszę na uwadzę że rozwiązania i przemyślenia które tu znajdziesz nie muszą być aktualne. Niemniej jednak zachęcam do przeczytania.

Google + to nowa inicjatywa od… Google. Hmm, mimo że Google nie ma większych sukcesów w portalach społecznościowych (ani Buzz ani Wave nigdy nie zyskały ogromnej popularności ), to niedługo rusza z nowym projektem, który ma być konkurencją a co ważniejsze, alternatywą, dla znanego wszystkim Facebooka.
Miałem na tyle dużo szczęścia aby dostać się do bardzo małej grupy szczęśliwych testerów nowej aplikacji.

Rejestracja bardzo szybka i po dosłownie kilkunastu sekundach byłem na swoim „Strumieniu” – odpowiedniku Facebook’owej tablicy. Wszystko wygląda bardzo przejrzyście, mimo że w obsłudze jakieś bardzo intuicyjne nie jest, no ale pomyślałem „spoko, jak pierwszy raz wszedłem na Facebooka też nie wiedziałem co ze sobą zrobić”, więc pełen zapału przystąpiłem do testowania zbliżającego się projektu.

Strumień wygląda tak:




Po prawej na dole mamy przycisk zgłaszania błędów, który później dość często wykorzystywałem. Na górze, ten czarny pasek to fajny pomysł, który daje nam niesamowicie szybki dostęp do wszystkich usług od Google. 4 przyciski obok napisu Google+ to odpowiednio od lewej: Strona Główna, Zdjęcia, Profil, Kręgi.

Kręgi to inaczej grupy znajomych. Służą do tego np. aby móc wysłać inny post dla znajomych a inny dla rodziny. Sam interfejs wygląda bardzo przyjaźnie:



Wszystkie fotki jakie masz na Google Picassa będą dostępne w zakładce zdjęcia, ale tylko tge publiczne będą dostępne dla wszystkich… Chyba. Również tutaj bardzo fajne to wygląda:

A fotki sprzed 3 lat mogą dostarczyć niezłych wspomnień ; – )

Mamy oczywiście kilka funkcji ingerencji w zdjęcie typu obróć w lewo/prawo.

Możemy również dodawać filmiki i również w tym momencie interfejs nie zawiódł. Wszystko ładuje się szybko i sprawnie nie tracąc jakości. Widać że Google zaimplementowało mechanizm ten sam, lub podobny, który działa na youtube.

Odpowiednikiem „Lubię to” są „+1”, które możemy dawać nie tylko przy wpisach ale też jak znajdziemy coś ciekawego w Google, wygląda to tak:


Ale po co nam ładnie wyglądający portal społecznościowy bez znajomych? Najszybciej było by przenieść znajomych z Facebook’a… Ale Google + nie udostępnia takiej możliwości! Oczywiście można to obejść dwoma sposobami (na razie dwoma). Jedna to skorzystanie z wtyczki do Chrome która wyeksportuje nam wszystkie kontakty z Facebook’a i zapisze w *.csv lub przenieść od razu do gmaila. Niestety mi nie udało się zaimportować znajomych tym sposobem. Drugi sposób trochę nawalił po drodze ale finalnie udało mi się przenieść znajomych na Google+. Można tego dokonać zakładając konto pośrednie na yahoo mail. Tam damy radę przenieść bez problemu wszystkie maile z Facebook’a, następnie możemy przenieść je bezpośrednio na Google+… Co u mnie spowodowało wyświetlenie błędu. Więc wyeksportowałem je do *.csv i następnie zaimportowałem do gmaila, skąd Google+ automatycznie bierze sugestie. I takim oto sposobem mam kontakty z Facebooka na Google+:


Nie widzę tu nigdzie wiadomości prywatnych! Czyżby zrezygnowali z takiej opcji? Ciekawe posunięcie, no, ewentualnie jeszcze ich nie znalazłem.
W tym momencie nie ma odpowiednika fanpage’s, które możemy spotkać na Facebook’u.

Ciekawą rzeczą jest możliwość rozmowy głosowej lub wideo przez przeglądarkę z dużą ilością osób. Przy próbie nawiązania 1 połączenia zmuszeni jesteśmy instalować dodatkowy plugin.

Google + wspiera/będzie wspierało urządzenia mobilne. Aplikację Google+ możemy już zainstalować na Androidzie, inne platformy mogą przez przeglądarkę mobilną korzystać z portalu.

Problemy jakie spotkałem to napewno gubiące sie wpisy na Strumieniu oraz brak poprawnej chronologii tych wpisów, jeśli już się zapiszą. Błedy podczas importu z Yahoo też są mało fajne. Strona za to jest bardzo szybka. Praktycznie nie czekasz na żadną rzecz, wszystko masz od razu.

Cóż powiedzieć więcej…

W tym momencie Google+ to projekt we wczesnej fazie rozwoju. Bardzo umiejętnie łączy w jedno miejscie wszystkie usługi od Google, ale nadal nie jest wolny od błędów.

Testuję dalej i czekam na finalną wersję.

:)

Dzięki za wizytę,
Mateusz Mazurek

A może wolisz nowości na mail?

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ebro

Przeczytałem, pomyślałem i w zasadzie dochodzę do wniosku, że żadną innowacją Google+ nie jest. Pomysł praktycznie skopiowany z Facebooka, nie wnosi niczego rewolucyjnego i nie sądzę, by ta cała społecznościówka stanowiła jakiekolwiek zagrożenie dla Marka Zuckerberga. W dalszym ciągu czekam na Diasporę, która zapowiadała się bardzo obiecująco. Chyba szkoda mi czasu na rejestrację tutaj.

mythos

tez mi się wydaje, że google+ nie wnosi niczego nowego. oprócz opcji z tworzeniem circles, co nie do końca da się zrobić na fbooku. oprócz tego g+ powila wszystkie inne portale społecznościowe.