Cześć.

Czerwiec za nami, więc zgodnie z tradycją czas na podsumowanie miesiąca. Zapraszam.

Nowe artykuły

W czerwcu pojawił się tylko jeden nowy artykuł i było nim podsumowanie poprzedniego miesiąca. Napisałem w zamian coś dla NoFluffJobs. Był to artykuł dotyczący zmian, jakie pandemia Covid-19 spowodowała w rekrutacji w IT. Nawet fajnie wyszło, dla chętnych link zostawiam tu: Jak pandemia zmieniła rekrutację w IT?

Książki

W czerwcu przeczytałem trzy książki.

Pierwsza z nich nosi tytuł „Liderzy. 30 inspirujących rozmów z największymi liderami naszych czasów”, co już samo w sobie brzmi interesująco, prawda? Niestety tylko brzmi. Rozmowy faktycznie są, ale w gruncie rzeczy każda przekazuje podobne treści, nie wprowadzając nic ciekawego do ogólnej wartości merytorycznej tej pozycji. Ot, taka miałka lektura dla zabicia czasu.

Drugą książką było „Python: Programowanie funkcyjne”. Co prawda nie jestem jakiś superfanem tego paradygmatu, ale zawsze dobrze poszerzyć horyzonty.

Lektura, pełna faktów i konkretnych informacji, niestety została bardzo nieprzystępnie napisana. Autor uciekał ile sił w nogach od czegoś, do czego dążę ją – czyli przekazywania treści w łatwy sposób. Efektem jest pozycja, która merytorycznie jest niezła, wprowadza w paradygmat, wyjaśnia różnice i w końcu – pokazuje jak programować funkcyjnie w Pythonie. Ale wymaga skupienia, szczególnie od osób mniej obeznanych w temacie. Więc trochę polecam, a trochę ostrzegam.

Ostatnia książka to ponad 700 stron rozkmin. A to za sprawą Antykruchości.

Antykruchość to, według autora, stan w którym zawirowania, stresy i wstrząsy wzmacniają jednostkę. Na początku książki podany jest przykład paczek kurierskich, na których często widać napis ,,fragile” i objaśnia, że przeciwieństwem kruchości nie jest wytrzymałość, a właśnie tytułowa antykruchość. Antykrucha paczka, to taka, której wstrząsy nie tylko nie niszczą, ale wręcz ją wzmacniają. Oczywiście szybko od paczek przechodzimy do ludzi. Autor często sięga do przykładów z gospodarki, biologii czy filozofii. Temat jest ujęty bardzo, bardzo szeroko, ale uważam to za zaletę, bo mimo że książka nie jest łatwa, to daje do myślenia. Oczywiście nie zabrakło rad, jak stać się antykruchym człowiekiem. I muszę przyznać – coś w tym jest. Jeśli nie przeraża Cię 700 stron rozkmin, to polecam.

Sport

Jak już wiesz z poprzedniego podsumowania miałem wypadek, co skutecznie wycięło sport. Powiem więcej, wycięło nawet rower, bo koszt naprawy jest zaledwie o 200zł niższy od realnej wartości roweru. Ale nie poddałem się. Skorzystałem z nowej usługi od Decathlonu (Decathlon Rent), która pozwala wypożyczyć rower. Najpierw wziąłem szosę, ale okazało się, że nie jest to rower dla mnie, bo brak amortyzacji bardzo szybko odczuwałem w łokciach. Dzięki uprzejmości tejże firmy, wymieniono mi rower na MTB i już mogłem pojeździć.

Nie pojeździłem dużo, bo burze, deszcze i spora ilość pracy na to mi nie pozwoliły, ale sumarycznie około 100km przejechałem. Aktualnie szukam nowego roweru.

Wycieczki

Na początku czerwca, korzystając z wolnych dni zrobiliśmy trzydniowy wyjazd w okolice Wałbrzycha.

Ślęża

Pierwszą górą na którą weszliśmy była właśnie Ślęża, która jest najwyższym szczytem Masywu Ślęży i całego Przedgórza Sudeckiego, wznoszącym się na wysokość 717,5 m n.p.m. Ślęża należy do Korony Gór Polski, Korony Sudetów Polskich i Korony Sudetów.

• 

• 

Było bardzo fajnie, sam szczyt jest zdecydowanie turystyczny, jak dla mnie nawet odrobinę zbyt turystyczny.

Wielka Sowa

Drugim szczytem, który zdobyliśmy była Wielka Sowa, czyli najwyższy szczyt Gór Sowich w Sudetach Środkowych. Należy oczywiście do Korony Gór Polski. Wysokość to 1015 m n.p.m.

Waligóra

Czyli bardzo krótkie i bardzo strome podejście. Waligóra to najwyższy szczyt Gór Suchych i jednocześnie całych Gór Kamiennych; leżący, odpowiednio, w ich północnej i środkowej części. Jest jedną z najwyższych gór Sudetów Środkowych. I… oczywiście należy do Korony Gór Polski :) .

Na Waligórze nie było zbyt wielu ładnych widoków, ale za to podejście było ciekawe.

Chełmiec

Chełmiec to szczyt górski o wysokości 850 m n.p.m., wchodzący w skład Masywu Chełmca, będący częścią Gór Wałbrzyskich (Sudety Środkowe), wznoszącym się bezpośrednio nad okolicami Wałbrzycha. Należy do Korony Gór Polski, ale jest to wynik pomyłki. Według dawnych pomiarów miał wysokość 869 m n.p.m. i był najwyższym szczytem Gór Wałbrzyskich, przez co zaliczony został do Korony Gór Polski. Błąd pomiaru wynikał stąd, że punkt triangulacyjny pomiaru wysokości umieszczono na wieży widokowej, przez co góra „zrobiła się wyższa”. Po korekcie okazało się, że góra Borowa jest o ponad 3 metry wyższa od Chełmca i ma szczyt na wysokości 853,3 m n.p.m. Pomiary wykonane przez zespół naukowców z AGH w Krakowie wykazały, że wysokość Chełmca wynosi 850,0 m n.p.m.

Zamek Książ

Uznawany za trzeci największy zamek w Polsce. W czasie wojny był szykowany jako jedna z posiadłości dla samego Adolfa Hitlera. Chyba najciekawsze jest to, że zamek jeszcze przed I wojną światową był zamieszkiwany, a jego historia zaczyna się w okolicach roku 1291. To naprawdę kawał czasu!

Zwiedzanie zamku odbywa się z przewodnikiem głosowym. Na wejściu dostaje się słuchawki i odtwarzacz do zawieszenia na szyję. Historie podążają za zwiedzającym, zmieniając się wraz z przechodzeniem po zamku.

Zamek Grodno

Zamek ten położony jest na szczycie góry Choina (450 m n.p.m.), wznoszącej się nad lewym brzegiem Bystrzycy. Dolina tej rzeki, zwana kiedyś Śląską Doliną, stanowi naturalną granicę między Górami Sowimi i położonymi na zachód od nich Górami Wałbrzyskimi.

W jednym z lochów zamku można zobaczyć szkielet który ma być pozostałościami pięknej kasztelanki Małgorzaty. Jej ojciec, kasztelan pragnął dobrze wydać urodziwą córkę, ta jednak kochała na zabój biednego giermka. Pewnego dnia ojciec sprowadził do zamku bogatego, lecz starego szlachcica. Spodobała się mu młoda Małgosia i jej ojciec pomimo próśb córki dał szlachcicowi zgodę na ślub z nią. W dzień po weselu młoda para udała się na zamkowe mury podziwiać widoki. Wtedy kasztelanka zepchnęła starca w przepaść, a sama powróciła do zamku z udawaną rozpaczą i powiadomiła ojca o „nieszczęśliwym wypadku”. Ten jednak wszystko widział i skazał córkę na śmierć głodową, poprzez zamurowanie w lochu. Ta jednak, mimo braku pożywienia nie umierała, co zaczęło zwracać uwagę ludzi, ponieważ sądzili, że to cud i coraz głośniej domagali się uwolnienia Kobiety. Okazało się, że nie było w tym magii, ponieważ to ów giermek przynosił jedzenie ukochanej. Gdy kasztelan się o tym dowiedział, ściął głowę giermkowi i posłał ją Małgorzacie. Ta umarła, nie wiadomo czy z głodu czy z rozpaczy.

Zamek Sobótka

Zamek jest w trakcie remontu, ale zdecydowanie ma potencjał. Jeszcze nie dawno służył za hotel.

Zamek Radosno

A dokładnie to ruiny tego zamku, bo po jego dawnej sławie zostały tylko fragmenty wieży i przyziemia. Zamek leży w północno-zachodniej części Gór Suchych, w Sudetach Środkowych, niedaleko od Waligóry.

Most nad Jeziorem Bystrzyckim

Trochę przypadkiem trafiliśmy do tego miejsca, idąc spacerem od Zamku Grodno. To bardzo ładne miejsce, a wspomniany zamek króluje nad jeziorem.

• 

• 

Seriale

Skończyłem Shadowhunters i w sumie nic nie rozpocząłem.

Statystyki bloga

Czerwiec pod względem odwiedzin wyglądał tak:

Z jednej strony sesji jest mniej niż zazwyczaj, a z drugiej ilość odsłon wzrosła. Wskazuje to na nieco inny model przeglądania bloga. Tak czy siak, lato to nie jest moment, kiedy bije się rekordy odwiedzin.

Wszystkim, którzy pojawiali się u mnie na blogu, zostawili komentarz, maila czy po prostu polajkowali coś na fejsie – serdecznie dziękuję. Nie ma nic bardziej wartościowego dla autora, niż docenienie jego pracy! :)

Najpopularniejszy wpis

Już któryś miesiąc najpopularniejszym wpisem jest..

A może wolisz nowości na mail?