Cześć.
Tradycją stało się, że zawsze pod koniec miesiąca na blogu pojawia się podsumowanie. Bez zbędnego przedłużania – zaczynajmy.
W lutym pojawiły się trzy artykuły:
Jeśli któryś Cię ominął, to zachęcam do nadrobienia zaległości.
Pierwszą książką którą przeczytałem w lutym była „Odwaga bycia nielubianym„.
Książka jest dość specyficzna. Szczególnie pod względem formy, bo cała jest zapisem rozmowy filozofa z młodzieńcem, a dokładniej kilku rozmów, podzielonych na kilka dni. Na samym początku ta forma mi trochę przeszkadzała, ale w końcu przywykłem.
Przekaz jest bardzo fajny. Umieściłbym ją w kategorii lektur, które pozwalają czytelnikowi zaznać błogiego spokoju. Opisuje ona odwagę jako jeden z najważniejszych elementów, które mogą nam pomóc osiągnąć szczęście, a chęć bycia lubianym, jako jeden z najważniejszych elementów, które nam to szczęście zabierają. Oczywiście, jak to bywa z tego typu książkami, czasem autor opisuje truizmy. Na szczęście nie jest to nagminne, a jak już występuje, to nie trwa to pół książki.
Z czystym sumieniem polecam, naprawdę fajna treść.
Druga książka była już pozycją czysto techniczną i w całości poświęconą Python’owi. „Profesjonalne programowanie w Pythonie. Poziom ekspert” to całkiem solidna dawka wiedzy. A co najważniejsze – naprawdę przystępnie przekazanej. Nie mogę tu napisać, że przeczytałem ją „od deski do deski”, bardziej bym to nazwał „wnikliwym przekartkowaniem”. Powód jest prosty, znaczną część rzeczy, którą ona przekazuje już znam. Nie zmienia to faktu, że książkę bardzo polecam. A to naprawdę dużo jak na mnie, bo ogólnie książki techniczne mnie bardzo szybko nudzą.
Trzecią i ostatnią książką lutego był „Python. Dobre praktyki profesjonalistów”. Kupiłem ją, ponieważ miała ciekawy spis treści. Zawiodłem się bardzo. Książka jest prawie aczytalna. Nie wiem, czy to wynika z jakości tłumaczenia, czy z braków umiejętności dydaktycznych autora, ale naprawę każda strona bolała. Nawet w trybie „wnikliwego przekartkowania”. Przykłady oderwane od rzeczywistości, a sposób tłumaczenia zagadnień – bardzo zawiły. Krótko – nie polecam.
W ramach akcji code16challenge nagrałem filmik na YouTube. Omówiłem w krótko cięcie list w Pythonie.
Peaky Blinders nadal oglądam i nadal podtrzymuję opinię z przed miesiąca. Bardzo fajny serial, bardzo polecam. Równolegle zacząłem oglądać również Wikingów.
Jestem zachwycony zarówno fabułą jak i bohaterami. Oczywiście nie wszystkimi, na przykład Ragnar nie do końca mnie kupuje, ale Rollo czy Lagertha są super. Ciekawym dodatkiem jest to, że serial obfituje w przyjemną muzykę i naprawdę sporo genialnych widoków.
Luty był miesiącem w którym przetestowałem sporo pomysłów odnośnie pisania mailii w moim newsletterze. Usunąłem automatyczne powiadamianie o nowych wpisach i zmieniłem sposób składu e-maili na bardziej opisowy. Wprowadziłem też kilka zmian, które powinny sprawić, że mailing ode mnie będzie po prostu przyjemniejszy dla okna. A poza tym, w lutym pojawiło się sporo nowych osób. Wszystkich serdecznie witam!
Luty był dość zimnym miesiącem, co przełożyło się na liczbę obejrzanych odcinków, ale odbiło się na liczbie przebiegniętych kilometrów. Spadek względem poprzedniego miesiąca jest znaczy, bo z ponad 50km spadłem do około 31km. Liczę, że wiosna, która pod koniec lutego zawitała na kilka dni, zostanie na dłużej.
Sundose to strona, na której znajdziesz test badający styl życia i zapotrzebowanie na suplementy. Po teście możesz zamówić sobie spersonalizowany zestaw, który będzie przygotowany na podstawie wyników testu i wystarcza na miesiąc (30 saszetek). W tym miesiącu zamówiłem taki zestaw (około 100zł + przesyłka). Trudno mi określić „czy działa”, ale jest kwaśny, więc to już plus. Ot, taka ciekawostka, pomyślałem, że się podzielę. Może kogoś to zainteresuje.
Mimo, że luty jest najkrótszym miesiącem roku, to statystyki są naprawdę dobre.
Wszystkim, którzy pojawiali się u mnie na blogu, zostawili komentarz, maila czy po prostu polajkowali coś na fejsie – serdecznie dziękuję. Nie ma nic bardziej wartościowego dla autora, niż docenienie jego pracy! :)
Tu jest prosto, nawet nie muszę sprawdzać by go wytypować. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się artykuł o tym co powinien umieć Junior Python Developer. I też ten wpis jest najpopularniejszym.
Oj daaawnoo mnie tu nie było. Ale wakacje to był czas dużej liczby intensywnych wyjazdów i tak naprawdę, dopiero jakoś… Read More
Cześć! Zapraszam na krótkie podsumowanie kwietnia. Wyjazd do Niemiec A dokładniej pod granicę z Francją. Chrześnica miała pierwszą komunię. Po… Read More
Ostatnio tygodnie były tak bardzo wypełnione, że nie udało mi się napisać nawet krótkiego podsumowanie. Więc dziś zbiorczo podsumuję luty… Read More
Zapraszam na krótkie podsumowanie miesiąca. Książki W styczniu przeczytałem "Homo Deus: Historia jutra". Książka łudząco podoba do wcześniejszej książki tego… Read More
Cześć! Zapraszam na podsumowanie roku 2023. Książki Zacznijmy od książek. W tym roku cel 35 książek nie został osiągnięty. Niemniej… Read More
Zapraszam na krótkie podsumowanie miesiąca. Książki W grudniu skończyłem czytać Mein Kampf. Nudna książka. Ciekawsze fragmenty można by było streścić… Read More
Pokaż komentarze