Nowy rok czas zacząć! Więc lećmy z podsumowaniem.
Nowy artykuł
Nie uwierzycie, ale pojawił się na blogu nowy artykuł! Piszę w nim o JITcie w Pythonie 3.13, czyli o jednej z większych optymalizacji, która otwiera drogę ku jeszcze lepszym optymalizacjom. Liczę, że nowy artykuł jest też nowym początkiem, który sprawi, że zacznę pojawiać się tu częściej. A w tym momencie pozostaje mi zostawić tutaj link do artykułu i zaprosić Cię do przeczytania go, bo imho warto.
Pierwsze góry w tym roku
Na pierwszy hike wybraliśmy się w Beskid Żywiecki. Pierwszego dnia poszliśmy na Romankę i stamtąd na Rysiankę i w dół przez Halę Boraczą. Drugi dzień to zdobycie Wielkiej Raczy i spacer granicą Polsko-Słowacką. Trzeci dzień nie wypalił, bo nadwyrężyłem sobie mięsień dwugłowy uda. Nie wiem jak ja tego dokonałem, ale trochę kulałem. Za to pogada była niesamowita! Mroźno ale słonecznie, praktycznie bez wiatru. Zrobiliśmy jakoś ponad 40km co przełożyło się na 55 pkt PTTK.





Książki
W styczniu i lutym przeczytałem Niszczyciela Królestw oraz dwie części Ukrytej Królowej, czyli cyklu Demonicznego. Wszystkie trzy to typowe fantasy, ale jednak cykl Demoniczny jest o nieco lepszy od Niszczyciela. Poza tym w styczniu dokończyłem Viriona „Ona”, który bije na głowę większość znanego mi fantasy. Gorąco polecam wszystkie książki z tej serii. A funfact jest taki, że czytając Viriona, natknąłem się na fragment, który zadziwiająco pasuje do SoftwareDevu:

Czekaj, stop!
Podoba Ci się to co tworzę? Jeśli tak to zapraszam Cię do zapisania się na newsletter:Jeśli to Cię interesuje to zapraszam również na swoje social media.
Jak i do ewentualnego postawienia mi kawy :)
Najpopularniejszy artykuł tego okresu
Mateusz Mazurek