Ostatnio tygodnie były tak bardzo wypełnione, że nie udało mi się napisać nawet krótkiego podsumowanie. Więc dziś zbiorczo podsumuję luty i marzec.
Styczniowy wyjazd w Karkonosze pozwolił uzbierać wystarczająco punktów żeby zdobyć nową odznakę PTTK. I tak do dwóch już zdobytych, dołączyła trzecia odznaka, mała srebrna.
W marcu byłem na koncercie Accantusa. Jak zwykle, było bardzo fajnie!
W lutym pojechałem do Białegostoku, gdzie regularnie odbywa się jeden z najpopularniejszych meetupów Pythonowych wschodniej części Polski, czyli PyStok. Pojechałem tam z prezentacją na temat GarbageCollectora. Jak wyszło? Po ilości pytań sądzę, że fajnie. Nagranie z tej prelekcji będzie dostępne na YT, jak tylko się ono pojawi, to obiecuję podzielić się linkiem.
Dojrzałem do tego, żeby kupić nowe auto. Takie nowe, nowe, z salonu. Więc sporo czasu pochłonęło mi oglądanie filmików, czytanie opinii i oczywiście – jazdy testowe. Celowałem raczej w auto ekonomiczne, z niewielkim silnikiem i nieźle wyposażone. Pod uwagę brałem: Skodę, Seata, Dacie, Renault, Opla i Hyundaia. Trochę szkoda, że na tej liście brakło Toyoty, ale firma trochę odkleiła jeśli chodzi o ceny. Tak czy siak, udało się dokonać wyboru. Ale, że auto odebrałem w kwietniu, to musicie poczekać jeszcze chwilę, zanim pochwalę się, czym wyjechałem z salonu.
20ego marca obchodziłem swoje 33 urodziny. Fajnie!
Większość lutego i marca czytałem Mroza i jego serię o komisarzu Forście. Fajne, luźne książki. Łatwo i szybko się czyta. Ogólnie polecam.
Cześć. Dziś luźny artykuł, bo dziś pobawimy się jedną z pierwszy wersji Pythona. Skompilujemy go i zobaczymy co tam w… Read More
Nowy rok czas zacząć! Więc lećmy z podsumowaniem. Nowy artykuł Nie uwierzycie, ale pojawił się na blogu nowy artykuł! Piszę… Read More
Cześć! W Pythonie 3.13 dodano JITa! JIT, czyli just-in-time compiler to optymalizacja na która Python naprawdę długo czekał. Na nasze… Read More
Cześć! Zapraszam na podsumowanie roku 2024. Książki W sumie rok 2024 był pod względem ilości książek nieco podobny do roku… Read More
Podtrzymując tradycję, prawie regularnych podsumowań, zapraszam na wpis! Nie mogło obyć się bez Karkonoszy We wrześniu odwiedziłem z kolegą Karkonosze,… Read More
Oj daaawnoo mnie tu nie było. Ale wakacje to był czas dużej liczby intensywnych wyjazdów i tak naprawdę, dopiero jakoś… Read More